Marketing to ważna część biznesu. Trudno sobie bez niego prowadzić hurtownię tapicerską lub fabrykę mebli tapicerowanych, jeśli marzymy o silnej pozycji na rynku. Z jednej strony jego brak przynosi firmie ogromne szkody. Z drugiej jednak źle prowadzone działania mogą przynieść przedsiębiorstwu ogromne straty. O tym, jak prowadzić kampanie marketingowe zgodnie z prawem z panią adwokat Magdaleną Korol z Creativa Legal rozmawiała Michaela Fuchs. 

Michaela Fuchs: Czy znajomość marketingu wystarczy, żeby sprawnie przeprowadzić kampanię marketingową i uniknąć problemów z prawem? 

Magdalena Korol: W zakresie sprawnego przeprowadzenia kampanii jak najbardziej. Co do uniknięcia problemów z prawem niekoniecznie. Tutaj jest właśnie miejsce dla wsparcia marketerów przez prawników — specjalistów. Zaskakująco wiele kwestii prawnych może się pojawić w przypadku kampanii marketingowej, w zależności oczywiście od jej przedmiotu i sposobu prowadzenia: prawo konkurencji, ochrona konsumentów, prawa autorskie, dobra osobiste (również innych firm), dane osobowe, social media, influencerzy, znaki towarowe czy bardziej specjalistyczne jak kwestie dotyczące np. wyrobów medycznych, czy też alkoholu. Nie mówiąc już o tych najbardziej oczywistych: prawo prasowe czy regulacje dotyczące samego wyświetlania w Internecie i telewizji.  

M.F.: Jakiej wiedzy brakuje najczęściej marketingowcom zatrudnionym w firmach? Wielu przedsiębiorców to im zleca prowadzenie rozmaitych kampanii. W związku z tym cała odpowiedzialność spoczywa na ich barkach. 

M.K.: Najczęstsze braki zauważam w zakresie umów, szczególnie w obszarze praw autorskich (przenoszenia praw autorskich i licencji), praw wizerunkowych, czy też prawa social mediów. Co do odpowiedzialności marketingowca zatrudnionego w formie, to CEO nie mogą zapominać, że w razie przysłowiowej „wpadki”, wizerunkowo (i nie tylko) może ucierpieć cała firma. Dlatego warto przygotować i wyposażyć własny dział marketingu, czy nawet pojedynczego managera w dobre umowy i szkolenie z zakresu prawa social mediów i szeroko rozumianej własności intelektualnej. To inwestycja, która na pewno się zwróci.

M.F.: Duże agencje współpracują zazwyczaj z renomowanymi kancelariami, które chronią ich interesy. Sprawa wygląda nieco inaczej w przypadku mniejszych firm, które tną budżety marketingowe i starają się we własnym zakresie promować markę. Czy w takiej sytuacji łatwo jest złamać prawo? 

M.K.: Marki, które nie korzystają ze wsparcia agencji i prowadzą kampanie własnymi zasobami, tym bardziej powinny zainwestować w szkolenie personelu wewnętrznego i dobre umowy zabezpieczające ich interesy. W innym przypadku, bez świadomości zagrożeń wynikających z samodzielnego prowadzenia działań marketingowych bardzo szybko mogą wpaść w pułapkę niezgodnego z prawem prowadzenia kampanii, naruszania czyiś praw autorskich, znaku towarowego, czy też dóbr osobistych. Nie oznacza to, że model, w którym, firma nie współpracuje z agencją, jest zły. Oznacza to tylko i aż tyle, że trzeba się do takich działań po prostu przygotować. Na pewno nie należy wyznawać zasady „jakoś to będzie” albo „pójdziemy do prawnika po pierwszej wpadce”. Taka postawa bowiem może naprawdę dużo kosztować.

M.F.: Na co powinny zwrócić uwagę hurtownie tapicerskie oraz producenci mebli tapicerowanych w trakcie prowadzenia kampanii marketingowych? Jak powinni się do nich przygotować? 

M.K.: Na pewno warto zabezpieczyć używany znak towarowy i wzory przemysłowe bądź użytkowe (w zależności czy bardziej zależy nam na designie, czy na funkcjonalności).

Należy pamiętać też, że znakiem towarowym może być zarówno logo, nazwa, marka konkretnego produktu, jak również slogan reklamowy. Dla przykładu uzyskana w wyniku rejestracji znaku słownego ochrona skutkować będzie możliwością zakazania używania innym przedsiębiorcom chronionej nazwy lub nazwy podobnej niezależnie od użytej czcionki, kształtu, rozmiaru, czy np. koloru. W taki sposób przedsiębiorca zmniejsza ryzyko podszywania się pod jego firmę.

W przypadku produkowania czegoś, co ma cechy oryginalności, czy to np. fotele o ciekawym kształcie lub materiał tapicerski o szczególnym ornamencie albo strukturze, w celu ochrony takich wyrobów można uzyskać prawo z rejestracji wzoru przemysłowego. Jeżeli zaś oferujemy wcześniej niespotykane nadające się do przemysłowego zastosowania rozwiązanie o charakterze technicznym, można rozważyć rejestrację wzoru użytkowego. W takim wypadku uzyskamy prawo wyłącznego korzystania z wzoru w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.

W pozostałym zakresie, odnosząc się już wprost do samych kampanii marketingowych, to to, co już powiedziałam – żeby dobrze przygotować się do każdej kampanii marketingowej, trzeba mieć przede wszystkim dobrze przygotowane wszystkie umowy (czy to z agencją, czy z managerem, grafikiem, czy z influencerem), gwarancję contentu zgodnego z prawem, znajomość prawa social mediów, praw autorskich, RODO, znajomość prawa w zakresie czynów nieuczciwej konkurencji i reklamy również będzie pomocna.

M.F.: W jakie pułapki najczęściej wpadają marketingowcy? 

M.K.: Najczęstszymi pułapkami są niestety niezabezpieczone prawa do contentu. Przez brak odpowiednich umów pozwalających na korzystanie z grafik czy szczególnie logo firmy narażamy się nie tylko na brak możliwości korzystania z danego projektu, ale też na konieczność zapłaty wysokich odszkodowań. Problematyczna może również okazać się współpraca z influencerami. Tutaj zagrożeniem jest zarówno wadliwe ustalenie praw do treści, ale także nieoznaczone współprace – UOKIK od zeszłego roku bacznie się temu tematowi przygląda i egzekwuje przestrzeganie swoich wytycznych w postaci kar finansowych. Wysokie kary można również otrzymać prowadząc niezgodnie z przepisami sklep internetowy, szczególnie w świetle ostatnich zmian wprowadzonych implementacją dyrektywy Omnibus.  

M.F.: Jakie kary grożą za złamanie przepisów w trakcie prowadzenia kampanii marketingowych? 

M.K.: Na pewno wyższe niż koszt dobrej umowy, czy konsultacja z prawnikem – specjalistą. Kara zależy od rodzaju naruszenia i jego skutków. Głównie są to wysokie kary finansowe, np. do wysokości 10% obrotu w przypadku praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów czy do 10 000 000 euro lub do 2 % całkowitego światowego obrotu w przypadku naruszenia ochrony danych osobowych. Nie można również wykluczyć postępowań karnych – czyny nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy mogą podlegać karze aresztu albo grzywny. W przypadku naruszenia praw autorskich lub dóbr osobistych należy się liczyć z koniecznością zapłaty odszkodowania lub zadośćuczynienia oraz najczęściej publicznego przeproszenia – co nie jest dla żadnej firmy rozwiązaniem dobrym wizerunkowo.  

M.F.: Jak wiadomo nieznajomość prawa szkodzi. Ta zasada obowiązywała już w starożytności. Czy w związku z tym marketingowcy mogą się w jakiś sposób zabezpieczyć, by uniknąć odpowiedzialności prawnej? 

M.K.: Podstawą są dobrze skonstruowane umowy i szkolenia zespołu. Zapewnienie odpowiednich licencji lub przeniesienia praw autorskich na wymaganych polach eksploatacji, a także precyzyjne określenie odpowiedzialności każdego z podmiotów uczestniczących w tworzeniu kampanii marketingowej muszą być w każdej umowie. Równie ważne są szkolenia – jeżeli nie wiemy, na co zwracać uwagę przy zlecaniu kampanii lub prowadzeniu jej samodzielnie to sami narażamy się na przykre doświadczenia. 

M.F.: Jakich wskazówek mogłaby Pani udzielić hurtowniom tapicerskim oraz producentom mebli tapicerowanych, by mogli się ustrzec przed ręką Temidy? 

M.K.: Podjąć współpracę z prawnikiem/kancelarią specjalizująca się w prawie marketingu/reklamy. Podstawą udanej i niezakłóconej współpracy są zawsze dobre umowy. Wielokrotnie dzisiaj wspominałam o zabezpieczeniu kwestii praw do utworów, z których chcemy korzystać, ale to nie wszystko. Umowy ze współpracownikami i kontrahentami, dostawcami muszą być jasne i transparentne. Każda ze stron musi wiedzieć, jakie są jej obowiązki, jakie są terminy i jakie mogą być konsekwencje niewywiązania się z nich.

Hurtownie i producenci mebli powinni pamiętać, że nie wystarczy zabezpieczyć się na wypadek korzystania przez nich z rozwiązań i utworów innych podmiotów, ale również na wypadek korzystania przez inne osoby z ich własnej twórczości. Przykładem odpowiedniego zabezpieczenia naszych interesy jako twórców czy producentów jest rejestracja znaków towarowych, czy też wzorów.

M.F.: Dziękuję za rozmowę. 

Poszukujesz kancelarii prawnej, w której uzyskasz fachową poradę z zakresu prawa marketingowego? Zajrzyj tutaj lub skontaktuj się z naszym ekspertem. Wyślij wiadomość e-mail.

*Bezpłatna współpraca biznesowa.


Comments

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.

Membership

An active membership is required for this action, please click on the button below to view the available plans.