Prowadzenie biznesu w dzisiejszych czasach przypomina prawdziwy rollercoaster. Ciągle zmieniające się przepisy i wynikające z tego niejasności, pandemia, wojna oraz inflacja zburzyły nasze dotychczasowe życie. Znaleźliśmy się w nowej rzeczywistości, stanęliśmy przed nowymi wyzwaniami. Niepewność jutra, a także codzienny problemy, sprawiają, że jesteśmy coraz bardziej zestresowani. Wielu przedsiębiorców czuje się samotnych w prowadzeniu biznesu, mają wrażenie, że nikt ich nie rozumie. O tym, jak oswoić stres i radzić sobie z samotnością w prowadzeniu biznesu z panią Anną Godlewską — coachem, mentorem przedsiębiorców, a także managerów — rozmawia Michaela Fuchs.
Michaela Fuchs: Żyjemy w trudnych czasach. Brakuje nam stabilizacji. Spiralę strachu nakręcają w nas komunikaty płynące z różnych mediów. W nasze życie wkroczyła niepewność. Można ją porównać z jazdą w tunelu strachu, nigdy nie wiemy, co czeka nas za rogiem, co wynurzy się z ciemności. Przykre jest to, że z tego tunelu nie możemy w każdej chwili wysiąść. Życie to nie wesołe miasteczko. Jak radzić sobie ze stresem?
Anna Godlewska: Stres to bardzo ogólne pojęcie, u każdego objawia się też w bardzo różny sposób. Często objawami stresu są psychosomatyczne objawy, które początkowo łatwo zbagatelizować. Niestety biorąc kolejną tabletkę przeciwbólową, nie rozwiązujemy problemu, który jest przyczyną tego bólu. Takie działanie w konsekwencji może doprowadzić do poważniejszych chorób. Dlatego też szczególną uwagę proponuję zwrócić na sytuacje, które poprzedzają występowanie bólu czy innych objawów stresu. Pierwszym krokiem będzie zdiagnozowanie jakie emocje towarzyszą nam i co czujemy, a także jakie myśli pojawiają się w naszej głowie.
Mając informację, co we mnie krzyczy (lęk o byt, o finanse, stagnacja), gdzie wędrują moje myśli (np. na przepisy, na które nie mam wpływu) i co czuję (strach, rezygnację, frustrację, złość) pozwoli przede wszystkim zmniejszyć poziom negatywnego wpływu na organizm. Już samo nazwanie emocji powoduje osłabienie ich siły.
Kolejny krok to diagnoza czy sytuacja jest rzeczywiście bez wyjścia, czy raczej są to tylko moje myśli i jakieś inne trudne przeżycia podobne do tych z przeszłości.
Jeśli coś się powtarza cyklicznie co jakiś czas, to prawdopodobnie przyczyna leży w jakimś trudnym emocjonalnie doświadczeniu, które zostało zepchnięte do podświadomości i usilnie poprzez podobne doświadczenia, domaga się uwagi.
Jak sobie radzić z tym?
Takie sytuacje rozwiązuję podczas pracy z podświadomością, ponieważ umysł świadomy kompletnie nie ma przestrzeni na uzdrowienie czegoś, o czym nie wie lub nie chce wiedzieć. Problemów nie rozwiązujemy na tym samym poziomie świadomości, czyli tam gdzie powstały. Wówczas zapraszam na 5 fazową hipnoterapię.
Osobiście, jako fundament, zalecam świadomą pracę nad wyciszaniem myśli. Można to osiągnąć, siedząc w spokojnym miejscu ze słuchawkami na uszach, poddając nasz umysł działaniu muzyki 432 mHz lub innym prowadzonym medytacjom. Wspierając moich klientów również w tym aspekcie, przygotowałam swoje nagrania Mentalnych Relaksacji, z których można skorzystać na moim kanale na YouTube Anna Godlewska.
Początkowo nie jest łatwe powstrzymanie biegnących myśli, jednak regularnie praktykując, nawet kilka minut dziennie, każdy dochodzi do wprawy i potrafi opanować natrętne myśli.
M.F.: Od pewnego czasu w Polsce co chwilę zmieniają się przepisy. Zmiany te w dużej mierze dotyczą przedsiębiorców. Prawo, zamiast stabilizować biznesowe życie, wprowadza do niego chaos. Z interpretacją przepisów mają problemy m.in. księgowi, właściciele firm, twórcy oprogramowań, a także sami urzędnicy. W konsekwencji wielu przedsiębiorców walczy z urzędnikami na kanwie sądowej. Inni próbują znaleźć inne rozwiązania, by wyjść z całej sytuacji obronną ręką. Towarzyszy temu wiele negatywnych emocji, które potęgują stres oraz problemy zdrowotne. Co można zrobić w takiej sytuacji, by poprawić swoje samopoczucie?
A.G.: Najszybciej można poprawić swoje samopoczucie, wychodząc na spacer. Jeśli w pobliżu jest las lub park, to będzie doskonałe miejsce na wyciszenie myśli i zmianę energii w sobie. Kontakt z naturą ma tu bardzo istotne znaczenie. Świadomie oddychając, koncentrując się wyłącznie na oddechu i na tym, jak oddech rozprowadza się po naszym ciele, uzyskamy bardzo szybkie zwolnienie akcji serca i wyciszenie emocji. Można też dołączyć przeskanowanie całego ciała. Obserwując wewnętrznie każdą część ciała, warto zatrzymać się tam, gdzie pojawia się jakiś ucisk i chwilę pozostać w tym miejscu, kierując oddech do tego odczucia. Już po kilku oddechach z pewnością poczuć można rozluźnienie i większy spokój.
M.F.: Natłok problemów w firmie, napięty grafik oraz kłębiące się w głowie myśli często pchają przedsiębiorców w ramiona samotności. Nie mają z kim się podzielić tym, co aktualnie przeżywają. Wydaje się im, że nikt ich nie rozumie. Udają przed bliskimi, że są silni. Niektórzy zamykają się w sobie. To wszystko negatywnie wpływa na psychikę. Co może pomóc przedsiębiorcom przetrwać trudne chwile?
A.G.: Niestety często przedsiębiorcy czują się samotni w swojej roli. Jeśli nie mają z kim porozmawiać o tym, co trudne, o emocjach, nie mają odpowiedniego słuchacza, który podpowie jakieś rozwiązanie lub zada inspirujące pytanie, proponuję poszukać mentora lub coacha. Takie wsparcie jest bardzo potrzebne, aby nie przerzucać swoich problemów na pracowników, a tym bardziej na rodzinę.
Krótka rozmowa, odbicie swoich myśli i wyjście ze starego schematu pozwoli spojrzeć na sprawę zupełnie z innej perspektywy, a tym samym znaleźć nowe rozwiązanie.
M.F.: Wielu właścicieli firm zderza się ze ścianą. Mimo tego, że są otwarci, mają dobry kontakt z pracownikami, nie mogą zrealizować wyznaczonych celów. W trakcie rozmowy zespół wyraża swoją gotowość, akceptuje pomysły szefa, choć ma prawo powiedzieć „nie zgadzam się”, a później uparcie trzyma się utartych szlaków, nie chce wkroczyć na nową ścieżkę. Taki pracodawca często czuje się osamotniony. Jego przedsiębiorstwo zarabia, ale on chciałby pójść dalej. Nie chce nikogo zwalniać, a nowi pracownicy szybko przejmują nawyki starszych. Jak radzić sobie z narastającą frustracją?
A.G.: Naturalnym procesem w organizacjach jest przejęcie zachowań, czy nawyków przez nowozatrudnione osoby od starszych pracowników. Potrzeba dużej świadomości i pracy z zespołem, aby pojawiła się gotowość do sprawdzenia, które ich działania służą im, a które nie. W takich sytuacjach proponuję pracę warsztatową z całym zespołem, aby razem mogli zbudować efektywny zespół, który może na sobie polegać i „grać do jednej bramki”. Jako samodzielne działanie polecam otwartą i szczerą rozmowę z zespołem o wartościach, o tym, co ważne dla nich, na czym chcą budować współpracę, czego nie akceptują. Niech każdy się wypowie i wskaże też ze swojej strony, jaki będzie jego wkład w budowanie świadomego zespołu. Stworzenie unikalnego Kodeksu Zespołu może jasno określić, na czym opieramy współpracę a na co się nie godzimy.
Wychodzenie ze strefy komfortu nie jest łatwe. Wymaga wzajemnego zaufania, bo przecież jak się uczę to mogę popełniać błędy. Jeśli więc brakuje w zespole zaufania, to stąd może wynikać chęć pozostawania przy starych zachowaniach. Innym powodem może być niskie poczucie własnej wartości, niechęć i obawa przed zmianą i jeszcze wiele innych aspektów, które trudno tu przytoczyć.
M.F.: Jakich rad mogłaby Pani udzielić przedsiębiorcom, by lepiej zarządzali stresem? Co mogą zrobić, by czuć się mniej samotnym w biznesie? Które z narzędzi, którymi dysponują właściciele firm, są najważniejsze?
A.G.: Jeśli miałabym radzić przedsiębiorcom, to zalecałabym przede wszystkim poszukać wsparcia coacha lub mentora, aby móc przedyskutowywać trudne tematy. Oddychać świadomie częściej. Wyciszać swoje myśli. Spacery w naturze. A przede wszystkim zobaczyć człowieka w człowieku.
Najważniejszym narzędziem przedsiębiorców, jakim dysponują, jest zaufanie, które jest również podstawą do zbudowania firmy, czy zespołu. Wątpiąc w swoich ludzi, sami skazują się na samotność i brak zaangażowania u swoich pracowników. Przezwyciężając 5 dysfunkcji pracy zespołowej, uruchomią w ludziach zaangażowanie i chęć do działania w imię celów nie tylko swoich, ale całej firmy.
Zatem budując zaufanie, odważnie rozmawiając o trudnościach, jasno określając zasady, cele, budując bliskie relacje, przezwyciężą dysfunkcje pracy zespołowej, a to zaowocuje pełnym zaangażowaniem każdego pracownika.
M.F.: Dziękuję za rozmowę i życzę wielu sukcesów.
A.G.: Dziękuję bardzo za zaproszenie i możliwość podzielenia się moim doświadczeniem. Wierzę, że każdy przedsiębiorca może stworzyć firmę, w której panuje zaufanie, zaangażowanie i wspólne branie odpowiedzialności za wynik.
Potrzebujesz mentora, który pomoże Ci skutecznie walczyć ze stresem i poprawić relacje w firmie? Skontaktuj się z ekspertem.
Linkedin www.linkedin.com/in/annagodlewska-pl
Mentalna relaksacja linki playlista na YT https://youtube.com/playlist?list=PLoC9Pof9PdR-f1waB6kcQ1wvUbE3B-0fx
Jeśli ktoś chciałby porozmawiać i dowiedzieć się, jak mogę go wesprzeć, to zapraszam na wstępną konsultację. Tutaj można zapisać się na spotkanie
https://calendly.com/anna_godlewska/wstepnakonsultacja
*Wywiad jest owocem bezpłatnej współpracy.
Comments