Redakcja: Dlaczego spółki z o.o. upadają?
Mariusz Sadowiak: Do najczęstszych przyczyn upadłości spółek z o.o. są trudności finansowe i niska rentowność działalności gospodarczej. Przedsiębiorstwa podejmują często wiele ryzykownych decyzji biznesowych, które przyczyniają się do nadmiernej ekspansji albo koncentracji na jednym segmencie rynku. W przypadku niepowodzenia firma odnotowuje ogromne straty finansowe.
Kolejnym powodem upadłości spółki z o.o. jest nieodpowiednie zarządzanie finansami. Pomyłki inwestycyjne oraz zaniedbania w dziedzinie windykacji stanowią często gwóźdź do trumny dla marek. Istotnym czynnikiem jest też brak elastyczności firmy w dostosowaniu się do zmieniającego się otoczenia biznesowego.
Bardzo często przedsiębiorstwa stają się ofiarą oszustw. Do strat finansowych przyczyniają się też nierzetelni pracownicy. Konsekwencją takich zachowań jest utrata reputacji firmy. Problemem jest także brak odpowiedniego ubezpieczenia. Ponadto zbyt mała znajomość przepisów prawa prowadzi często do kłopotów z organami nadzoru i egzekucji wierzycieli.
Należy podkreślić, że upadłość spółki najczęściej wynika z wielu rozmaitych czynników. Każde przedsiębiorstwo trzeba traktować indywidualnie. Kluczową rolę odgrywa tu staranna analiza przyczyn. Dzięki niej można uniknąć wielu podobnych sytuacji w przyszłości. Wyciągnięte wnioski pozwolą na podejmowanie odpowiednich działań zaradczych na wcześniejszych etapach związanych z restrukturyzacją lub poszukiwaniem nowych źródeł finansowych.
R.: Jakie konsekwencje ponosi zarząd w przypadku upadłości spółki z o.o.?
M.S.: Konsekwencje dla członków zarządu mogą być bardzo poważne. Gdy spółka chce ogłosić upadłość, sąd wyznacza syndyka masy upadłościowej. Organ ten odpowiada za przeprowadza proces upadłościowy. W rezultacie zarząd staje się wierzycielem wobec masy upadłościowej. W tej sytuacji nie ma prawa działać już jako organ spółki.
Jeżeli sąd uzna, że zarząd jest odpowiedzialny za upadłość spółki, członkowie mogą zostać zobowiązani do spłaty długów prywatnymi środkami. To zobowiązanie wynika z art. 299 Kodeksu spółek handlowych, który nakłada odpowiedzialność za długi spółki na członków zarządu, którzy dopuścili się zaniedbań lub naruszeń prawa w trakcie prowadzenia działalności spółki.
W przypadku upadłości spółki z o.o., członkowie mogą ponieść odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwa. Należy tu wymienić m.in. przestępstwa gospodarcze czy przestępstwa przeciwko mieni. Takie czyny sprawiają, że zarząd może zostać skazany na pozbawienie wolności albo na kary finansowe.
Zarząd spółki z o.o. powinien zatem działać zgodnie z literą prawa. Odpowiednie zarządzanie finansami spółki pomaga zminimalizować ryzyko upadłości. Jeżeli do niej dojdzie należy działać zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz unikać zachowań, które mogą skutkować dodatkowymi kosztami albo odpowiedzialnością karną.
R.: W jaki sposób zarząd spółki z o.o. może zabezpieczyć się przed egzekucją z prywatnego majątku?
M.S.: Członkowie zarządu mogą zabezpieczyć się przed tego typu egzekucjami. W tym celu warto wykupić ubezpieczenie OC w zakresie działalności zarządu spółki. Dzięki odpowiedniej polisie mogą uchronić się przed roszczeniami wierzycieli. Innym sposobem są umowy o zabezpieczeniu majątkowym, które pozwalają na zabezpieczenie majątku spółki i ochronę zarządu przed odpowiedzialnością prywatną.
Pamiętajmy też o zachowaniu odpowiedniego stanu ksiąg rachunkowych oraz dokumentacji finansowej spółki. To pozwala na monitorowanie finansów i uniknięcie sytuacji, w której zarząd ponosi prywatną odpowiedzialność za długi przedsiębiorstwa.
Wydaje się, że najlepszym obecnie sposobem na uniknięcie odpowiedzialności prywatnej jest prawidłowe zarządzanie firmą i unikanie działań prowadzących do ich upadłości. Dobrym pomysłem jest skorzystanie z pomocy doradców, którzy w merytoryczny oraz skuteczny sposób wspomogą przedsiębiorstwo w prawidłowym zarządzaniu finansami i uniknięciu ryzyka. Można też zdecydować się na jedno z rozwiązań, o których opowiem później.
R.: Jak powinien zachować się zarząd spółki z o.o. w sytuacji, gdy spółka znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i można jeszcze uruchomić procedury postępowania układowego albo restrukturyzacyjnego?
M.S.: Gdy spółka znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, zarząd powinien zrobić wszystko, by zmniejszyć ryzyko upadłości oraz zapewnić dalsze funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Jednym ze sposobów jest uruchomienie procedury postępowania układowego bądź restrukturyzacyjnego.
Decydując się na postępowanie układowe, spółka podejmuje działania prowadzące do osiągnięcia porozumienia z wierzycielami. Ich celem jest uregulowanie zobowiązań. Jeżeli uda się zawrzeć ugodę, spółka może nadal funkcjonować na rynku, a postępowanie zostaje zakończone. Gdy porozumienie nie dojdzie do skutku, często wszczyna się postępowanie upadłościowe.
W przypadku restrukturyzacji spółka zmienia nieco swoją działalność, by zwiększyć rentowność firmy oraz sytuację finansową. Wśród działań restrukturyzacyjnych należy wymienić m.in.: redukcję kosztów, zmianę organizacji pracy, sprzedaż niepotrzebnych aktywów albo wprowadzenie na rynek nowych produktów bądź usług.
Zarząd powinien starannie przeanalizować sytuację finansową spółki, a następnie wybrać odpowiednie rozwiązanie. Jeśli członkowie zdecydują się na postępowanie restrukturyzacyjne lub układowe, trzeba działać szybko i skutecznie. Aby uniknąć błędów, warto skonsultować się z doradcami czy prawnikami, którzy specjalizują się w prawie upadłościowym i restrukturyzacyjnym. Ponadto zarząd powinien zadbać o transparentność wobec pracowników, partnerów biznesowych oraz wierzycieli. Kluczowa jest tu rzetelna informacja dotycząca podejmowanych kroków, a także postępów.
R.: Czy istnieją alternatywne rozwiązania?
M.S.: Oczywiście. Można na przykład powołać tzw. Zarząd zastępczy. Powołuje się go na czas naprawy spółki albo dłuższy okres. Organ ten odpowiada za prowadzenie odpowiedniej polityki spółki, której celem jest zabezpieczenie interesów poprzedniego zarządu.
R.: Gdzie zarząd spółki może uzyskać pomoc w zakresie powołania Zarządu zastępczego?
M.S.: Zapraszam do kancelarii, w której pracuję. Mamy 15-letnie doświadczenie we wdrażaniu tego typu rozwiązań. Pomogliśmy wielu spółkom z o.o. Nasze działania odniosły zamierzone rezultaty.
Przejęcie spółki to stosunkowo tanie rozwiązanie w porównaniu do restrukturyzacji czy postępowania upadłościowego. Zachęcam członków zarządu zadłużonych spółek z o.o. to szybkiej reakcji i kontaktu ze specjalistą. Pamiętajmy, że problemy same się nie rozwiążą.
R.:Dziękuje za rozmowę.
M.S.:Ja również.
Mariusz Sadowiak jest absolwentem wydziału prawa i administracji UKSW, od ponad 15 lat wdraża różnego typu rozwiązania mające na celu, pomoc zarządom spółek w odzyskanie spokoju i zabezpieczenie ich prywatnego majątku. Jest załozycielem Kancelarii Verbum Lex, jak i marki GrupaMS.com skupiającej wokół siebie prawników, finasistów, specjalistów ds. windykacji.
Mariusz Sadowiak
*Bezpłatna współpraca biznesowa.
Comments